Sporo się mówi dzisiaj o problemie czytelnictwa. Nauczyciele jednym churem stwierdzają, że dzieciaki nie czytają lektur, preferują siedzieć przed ekranem komputera. dorosli według przeprowadzonych statystyk w ogólne nie są paradoksalnie aktywniejsi. Przeciętny Polak jesli juz wypozycza książki, robi to nieczęsto. Dawniej książki były bardzo dobrą rozrywką. Na całym świecie obecnie widoczny jest prymat kultury ikonicznej. Najczęściej oglądamy telewizję, a także przeglądamy strony internetowe. Nie wymaga to wysiłku, bo tak naprawdę nie czytamy dłuższych książek – nasz wzrok nie jest do tego przyzwyczajony. Literaturze tradycyjnej wkrótce zapowiadany jest koniec. Wpływ ma przede wszystkim rozwój technologii–na rynku pojawiły się książki elektroniczne, które można przerzucić na kindl\’a. Książki przestały być utożsamione wyłącznie z materialnym przedmiotem. Na czytniku można mieć nawet kilkadziesiąt książek –żadna torba i plecak tyle nie pomieszczą! Miłośnicy literatury przyznają jednakowoż, że nie mogą wyobrazić sobie braku książek. To bowiem książki które pachną oraz które można przekartkować. Sztuka książki wciąż się rozwija, chociaż zauważalnie coraz więcej osób wybiera książki elektroniczne. Nie zajmują one wiele miejsca oraz są względnie niedrogie. Być może nie należy więc skazywać woluminów na śmierć. Mnóstwo ludzi nadal pochłania książki i przeżywa losy bohaterów. Nastolatki powinny być pobudzane do czytania ale w szkole za mało rozmawiasię o twórczości pisarskiej współczesnej. Ta porusza obecne problemy, dlatego jest młodym czytelnikom bliższa. Szkolna lista książek jest na tyle archaiczna, iż znużyłaby również niejednego dorosłego.